Mój 2022
Witajcie, z tej strony Nikodem i dzisiaj chciałbym Wam przedstawić, jak wyglądał mój 2022... Tyle się działo... dla mnie to niby smutny rok, ale też i radosny, wzruszający. Pełen różnorodności. Dużo się zmieniło. Rozpocząłem nowy etap w życiu. Zapraszam do lektury! 2 stycznia Zrealizowałem jedno z moich najskrytszych marzeń. Odwiedziłem najszersze i najdłuższe bloki mieszkalne w Polsce - gdański Falowiec . Od razu czuć klimat lat 90. A potem hopla na pierwszego kebaba w roku.. Nie ma to jak Berlin Döner Kebab w CH Przymorze, gdzie niegdyś jeździłem na masaże. 9 stycznia Kolejne marzenie… przypadek? Nie sądzę. Pojechałem do Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku . Miejscu, które przypomina o drogach do wolności w Europie po II wojnie światowej. Bardzo spodobało mi się poruszenie wydarzeń z lat 1970-1980 czy spojrzenie nie tylko na Polskę, ale też m. in. Czechosłowację, Rumunię, Węgry, Bułgarię, Jugosławię, Chiny czy wielkie ZSRR. Tadeusz Mazowiecki...