Mój 2024: narastające szczęście
2024 był rokiem ciekawym. Pełnym narastającego szczęścia, chociaż bywało mi gorzej na sercu. Poznałem nowych ludzi, zawarłem nowe przyjaźnie, ukończyłem szkołę średnią, zdałem maturę, ukończyłem 18 lat, wstąpiłem do partii politycznej, zarobiłem swoje pierwsze pieniądze, wstąpiłem do chóru. Byłem też chory z grubej rury . Co przeżyłem w odchodzącym roku? Zobaczcie sami! 17 stycznia Brałem udział po raz... jeśli się nie mylę... czwarty w konkursie wiedzy o Gdyni , z czego po raz drugi w finale. Po raz pierwszy za to brałem udział na etapie licealnym. Raz pisałem też w I klasie liceum, ale to było z edycji konkursu, którą pisałem jeszcze w szkole podstawowej w 2020 roku, ale pandemia spowodowała, że pisałem swój pierwszy finał już wtedy, gdy wstąpiłem w progi liceum. Wtedy zająłem III miejsce - gdyby nie ryby, to może i pierwsze xDDDDD Powtarzałem sporo w miarę możliwości, uzupełniałem sobie wiedzę - także tą o rybach. Niestety, nie udało się przejść dalej... p...